Forum Forum na każdy temat Strona Główna Forum na każdy temat

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

God of War (PS2)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na każdy temat Strona Główna -> Gry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clone 38
Gold



Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:53, 24 Sie 2005    Temat postu: God of War (PS2)

God of War

Ocena: 9,5 / 10
Producent: Sony Computer Entertainment
Wydawca: Sony Computer Entertainment
Dystrybutor PL: Sony Polska
Gatunek: Akcja

Wymagania sprzetowe:
Play station 2




--------------------------------------------------------------------------------

Tysiące lat temu, w czasach, kiedy bogowie wciąż jeszcze przemierzali ziemię, a magia byłą częścią materii wszechświata, narodził się Spartanin imieniem Kratos, nieustraszony wojownik w świecie pełnym mitycznych bestii i tragicznych konfliktów. Wraz z nim na świat przyszła legenda. Mit o bogu wojny.

Czas herosów

God of War to gra, na którą wielu graczy czekało z niecierpliwością. Trudno się dziwić, bo zapowiedzi, pierwsze recenzje zza oceanu oraz powalające screeny i trailery zwiastowały prawdziwą orgię wrażeń. Teraz, gdy gra wylądowała na polskich półkach, mamy w końcu okazję sprawdzić na własnej skórze, jak to jest stać się herosem największej z antycznych tragedii.

Po wyborze z całkiem ładnego menu opcji New Game następuje bardzo przyjemne przejście do intra gry. Będąca częścią tła menu twarz Kratosa zaczyna się poruszać i zostajemy wrzuceni w środek iście dramatycznej sceny. Herosa poznajemy w momencie, gdy stoi na klifie najwyższej z gór i zmęczony grzechami własnej przeszłości, rozczarowany życiem i zawiedziony z powodu porzucenia przez bogów, rzuca się w dół - wprost na spotkanie skałom i rozbijającym się o nie falom. Tuż przed pogrążeniem się Kratosa w otmętach akcja cofa się w czasie o dwa tygodnie.

Jeszcze pełen sił i wiary we własną niezwyciężoność Kratos przebywa właśnie na Morzu Egejskim, gdzie na rozkaz bogów wykonuje różne misje będące pokutą za zbrodnie przeciwko ludziom, których dokonał, służąc Aresowi, tytułowemu bogowi wojny. W kilka sekund po zakończeniu intra ruszmy prosto w wir walki. Areną działań tej pierwszej misji jest kilka uczepionych siebie okrętów kupieckich i galera samego Kratosa, a naszym zadaniem jest wyrżnąć wszystkich nieumarłych żołnierzy Aresa i dopaść Hydrę, która już zdecydowanie zbyt długo sieje terror na morzach i oceanach Posejdona. Potem zaś ruszamy w drogę do Aten po ostateczne zadanie i osobiste wymówienie służby bogowi wojny.

Prince May Cry

Sposób przedstawienia rozgrywki to mix rozwiązań z serii Prince of Persia i Devil May Cry. Mamy więc TPP ze stałymi, nieruchomymi kamerami, mnóstwo elementów platformowych i rewelacyjny system walki, który zaspokoi maniaków nawet najbardziej wykręconych kombosów. Mój rekord to coś około 150 hits combo. Ktoś chętny do pobicia? Zapewniam, że to możliwe, choć oczywiście nie na początku gry, a dopiero później, gdy Kratos urośnie w siłę, dostanie nowe ataki i boskie moce.

Pod względem platformowym to Prince of Persia 2 wciąż jest górą. God of War ma naprawdę fajne sekwencje zręcznościowe, ale brak mu tego szerokiego wachlarza skoków i biegów po ścianach, który stał się wizytówką perskiego księcia. Ta gra zawiera za to znacznie więcej walk i - od razu mówię - Devil May Cry 3 chowa się przy niej. Walka mitycznym bohaterem jest znacznie fajniejsza, bardziej dynamiczna i po prostu ładniejsza.

Jeśli myślisz, że ostatnie przygody Dantego były ładne, to musisz zobaczyć targane burzami pustynie, podwodne głębiny, płonące Ateny, świątynię na barkach tytana czy Hades. A to tylko niektóre miejsca, które przyjdzie Ci odwiedzić, poznając tę mroczną historię. Powiem jedno: widoki potrafią sprawić, że szczęka ląduje na podłodze. Kiedy stoisz na szczycie góry i patrzysz na cały ten świat pod sobą… po prostu czujesz jego ogrom i prawdziwość. Równie dobrze wyglądają przeciwnicy i sam bohater - wszystko jest tak cudownie animowane i płynne, że… aż brak słów. God of War jest zdecydowanie najładniejszą grą, jaka ukazała się na PS2.

Zapraszamy do zbrojowni

Także mechanika walki jest bardzo wygodna, bowiem na podstawowych klawiszach mamy dwa ataki (słabszy i szybszy oraz wolniejszy i mocniejszy), skok oraz rzuty. Do tego dochodzą bloki, system boskich ataków, szarża i niewiarygodnie fajny patent na uniki. Aż dziwne, że nikt wcześniej o tym nie pomyślał: lewą gałką poruszamy się, podczas gdy prawa służy do szybkiego rzucania się we wskazanym kierunku. Bardzo wygodne i efektowne.

Podstawową bronią Kratosa jest para magicznych Ostrzy Chaosu, czyli krótkich mieczy czy też sejmitarów, przykutych do jego przedramion magicznymi łańcuchami. To, co można wyrabiać tymi maleństwami, to prawdziwa poezja… poezja wojny, zwłaszcza po wydaniu czerwonych orbów (skądś to znacie?) na ich upgrade. Oprócz tego w ręce naszego rzeźnika trafi wielki dwuręczny miecz i cztery boskie moce pozwalające razić przeciwników magią. Mało? Zapewniam, że wrażeń nie zabraknie, a każdą zabawkę można ulepszać kilkakrotnie.

Potworów, które przyjdzie nam masakrować, też jest trochę, choć może przydałoby się jeszcze większe zróżnicowanie. Mamy harpie, rozmaitych nieumarłych, minotaury, cyklopy, meduzy, centaury, syreny i parę innych – słowem: cała mitologiczna menażeria. Do tego, oczywiście, obowiązkowi bossowie, których wykonanie to kolejny jasny punkt tej gry. Niestety, jest ich tylko trzech, ale za to starcia z nimi są tak ciekawie przemyślane i rozplanowane, a oprawa tak powalająca, że jest dobrze. Nawet bardzo dobrze.

18+

Od początku do końca w grze panuje bardzo sugestywny i mroczny klimat, a opowiadana historia sprawia, że nawet podróżując przez rozpaloną słońcem pustynię, czujemy ciemność, która pożera serce naszego bohatera. Trzeba przyznać, że ograniczenie wiekowe narzucone na ten tytuł nie wzięło się znikąd. Gra jest ekstremalnie brutalna i krwawa, a zachowanie Kratosa przesączone okrucieństwem. Mimo że głównym celem herosa jest zmazanie starych grzechów, nie potrafi on zmienić swojego zachowania i zabija niewinnych na każdym kroku i zupełnie bez litości. Na większości przeciwników można wykonać jakieś fatality (wyrwać głowę, rozerwać na pół czy po prostu rozpruć), a już filmiki to prawdziwy ocean krwi. Do tego dochodzą jeszcze półnagie konkubiny bohatera (z którymi można zabawić się w seksualną minigierkę) i inne skąpo ubrane kobiety. Elementów deprawujących jest więc cała masa, a więc fabuła do najmilszych nie należy, czyli zdecydowanie nie jest to tytuł dla młodszego rodzeństwa. Generalnie gra jest przeznaczona dla dojrzałego odbiorcy, znając jednak polskie realia, trafi do całej masy nastolatków… A nie powinna.

To jeszcze gra czy już film?

Od samego początku czuć w tym tytule bardzo kinowy feeling. Ciekawe ujęcia kamer (np. kamera opuszczająca się powoli pionowo w dół, gdy schodzimy po kręcących się schodach), sposób budowania fabuły (która jest zresztą ciekawsza niż w większości badziewiastych hollywoodzkich ścierwo-produkcji) i wyreżyserowane starcia z bossami robią naprawdę dobrze. Do tego dochodzi profesjonalnie dopasowana muzyka, która raz narasta, innym razem milknie, dokładając swoją perfekcyjną cegiełkę do klimatu. Mamy również stertę dodatków niczym z filmowego wydania DVD, opowiadających o powstawaniu gry, głównej postaci, potworach, a nawet usunięte levele (coś jak wymazane sceny). Świetny patent.

Nigdzie wcześniej nie widziałem też równie dobrze wyreżyserowanych cut-scenek. Zwłaszcza te, które przedstawiają pola bitwy, gdzie obrazy to zamierają, to znów ożywają, robią wrażenie. W wywiadach umieszczonych na płycie cała ekipa opowiada o tym, jak starali się zamienić zwykłą grę w mityczną, interaktywną, filmową przygodę. Naprawdę im się to udało!

Widać zresztą, że człowiek odpowiedzialny za ten tytuł, czyli David Jaffe, ma smykałkę prawdziwego reżysera. To nazwisko z pewnością warto zapamiętać, bo kiedyś będzie ono znaczyć tyle samo co Hideo Kojima.

Filmowy potencjał tej produkcji zauważyła też wytwórnia Universal, która niezwłocznie wykupiła prawa do ekranizacji przygód spartańskiego wojownika. Kiedy ukaże się film - nie wiadomo, tym bardziej że nie wybrano jeszcze reżysera ani nie powstał oficjalny scenariusz. Zapowiada się jednak poważne podejście do tematu i wspaniałe widowisko. Nie wiem, jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać...

Cóż pozostaje…

Nic tylko polecić szybki marsz na zakupy. Macie tu bowiem do czynienia z najlepiej zrealizowaną grą akcji, jaka kiedykolwiek powstała na PS2. Śliczna grafika, świetna muzyka, zróżnicowana i wciągająca rozgrywka, ciekawa i niegłupia fabuła, a wszystko polane greckim sosem z bogów i znanych mitów - czego chcieć więcej? Przed Wami kilkanaście godzin niesamowitej przygody. Szczęściarze z Was… Ja już swoją zaliczyłem… No ale zawsze mogę zabrać się za dodatkowe Challange of the Gods albo ukończyć grę w God Mode, który odblokuje kilka naprawdę fajnych dodatków… Potem mogę obejrzeć film i czekać na God of War 2, bo - jak głosi zakończenie - Kratos powróci! Nic nie zdradzam, ale część druga będzie chyba prequelem, chociaż kto to wie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na każdy temat Strona Główna -> Gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin